ok, spokojnie
Oprócz nowotworu płuc mamy jeszcze pełną gamę możliwości od guzków pozapalnych, poprzez pogruźlicze, sarkoidozę,

do raka włącznie.
Mogę Ci podpowiedzieć : dla Waszego spokoju.... szybka wizyta u pulmonologa, naciskać o skierowanie na TK klatki piersiowej - badanie - (prywatnie?- bo szybciej)- leczenie
Fajnie ma ta Twoja żona

nie dość,że dałeś się posadzić w odwecie za nią, to jeszcze się martwisz o stan jej zdrowia- SUPER i tak trzymaj.Tylko Cię proszę, nie spalaj się.
Trzymam kciuki za wynik TK. Pozdrów żonę.
M