1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|


|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Karen - komentarze |
Anelia
Odpowiedzi: 8
Wyświetleń: 4594
|
Dział: Tu trzymamy KCIUKI Wysłany: 2011-09-16, 22:01 Temat: Karen - komentarze |
Karen i ja chciałabym Ciebie przywitać na forum. Przykro mi kiedy czytam w jakim tempie stan taty się zmienił Niektóre rzeczy są po prostu nieuniknione i przerastają Nas samych.
Funia napisał/a: | A jemu zawsze będzie lepiej we własnym domu niż w szpitalu. | też tak myślę.
Funia napisał/a: | A z kroplówkami, cewnikami - dacie radę, człowiek nie ma pojęcia ile ma siły, dopóki nie musi się zmierzyć z wyzwaniem. |
Chciałabym się po prostu podpisać pod tymi słowami.
Z tego co widzę nie jesteś sama. Myślę, że dacie radę. Pielęgniarki z hospicjum, przychodzą, dają cenne wskazówki mówiąc co i jak należy robić, a w razie potrzeby są prawie zawsze dostępnę pod telefonem, w razie pogorszenia wsiadają w auto i są przy Was.
Karen ja byłam praktycznie sama z tatą od początku choroby, czasami zastanawiałam się co ja zrobię kiedy stan się pogorszy. Niestety przyszedł ten moment wręcz niespodziewanie a ja będąc z tym wszystkim sama dałam radę przejść przez najgorsze. Skąd brałam siły (?) miłość jaką czujemy do Naszych bliskich daje Nam tą siłę, chęć pomocy i walki. To wręcz samo przychodzi. Często myślałam o tym, że przecież mój tatko jest bardzo chory ale mimo to walczy i się nie poddaje - to dlaczego ja, zdrowa miałabym się poddać lub nie mieć siły ?!
Karen myślę, że dacie radę ! Miłość do bliskich potrafi wiele przejść !
Trzymam za was kciuki.
Pozdrawiam gorąco. |
|
|