Autor |
Wiadomość |
Temat: romka - komentarze |
ewelina.wis
Odpowiedzi: 205
Wyświetleń: 56911
|
Dział: Tu trzymamy KCIUKI Wysłany: 2013-10-02, 19:58 Temat: romka - komentarze |
romka, powodzenia. życzę Ci dużo spokoju i siły. trzymam bardzo kciuki za Was. wiem, co czujesz myśląc, że nie możesz pomóc Mężowi. ale wiedz, że pomagasz Mu samą obecnością, wsparciem, rozmową. to bardzo ważne. trzymaj się. |
Temat: magdal - komentarze |
ewelina.wis
Odpowiedzi: 61
Wyświetleń: 17392
|
Dział: Tu trzymamy KCIUKI Wysłany: 2013-07-02, 20:09 Temat: magdal - komentarze |
powodzenia, Kochana. mam nadzieję, że wkrótce zaświeci dla Ciebie i Twojej Mamy słoneczko i że wbrew wszystkiemu spędzicie ze sobą jeszcze mnóstwo czasu.
pozdrawiam i przytulam |
Temat: magdal - komentarze |
ewelina.wis
Odpowiedzi: 61
Wyświetleń: 17392
|
Dział: Tu trzymamy KCIUKI Wysłany: 2013-06-10, 19:49 Temat: magdal - komentarze |
bardzo rozumiem ten strach i niepokój o Mamę, ale sama doskonale wiem, że człowiek w obliczu tej choroby jest w stanie sięgnąć po takie zapasy siły, które bardzo pomagają w walce. cieszę się, że Twoja Mama lepiej się czuje i oby tak było dalej. trzymam mocno kciuki. pozdrawiam Cię cieplutko. |
Temat: nowotwor pluc |
ewelina.wis
Odpowiedzi: 37
Wyświetleń: 15112
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2013-05-09, 19:21 Temat: nowotwor pluc |
ja też uważam, że to dobrze, że Mama jest z Wami w domu. myślę, że jest spokojniejsza. przytulam... |
Temat: Drobnokomórkowy rak płuc - czy to cud ? |
ewelina.wis
Odpowiedzi: 154
Wyświetleń: 67273
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2013-03-15, 21:34 Temat: Drobnokomórkowy rak płuc - czy to cud ? |
trzymamy mocno! powodzenia, Kochani!
[ Komentarz dodany przez Moderatora: absenteeism: 2013-03-16, 20:16 ]
Kciuki trzymamy w wątku kciukowym.
|
Temat: Żałoba |
ewelina.wis
Odpowiedzi: 654
Wyświetleń: 177238
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2013-03-14, 23:05 Temat: Żałoba |
soraj, rozumiem Cię. u mnie 26 marca minie 6 miesięcy. ale pomimo upływu czasu ciągle nie wierzę, że Mamy już nie ma. znowu często przypomina mi się w ostatnich dniach... nadal tego nie rozumiem... i tak jak napisałaś- miało być lżej, a momentami jest zdecydowanie gorzej. nadal tęsknię niesamowicie, mam wrażenie, że z upływem czasu bardziej.... |
Temat: Sonia55 - komentarze |
ewelina.wis
Odpowiedzi: 12
Wyświetleń: 5440
|
Dział: Tu trzymamy KCIUKI Wysłany: 2013-02-11, 20:06 Temat: Sonia55 - komentarze |
i ja też trzymam- z całej siły!
powodzenia. pozdrawiam. |
Temat: izowita - komentarze |
ewelina.wis
Odpowiedzi: 58
Wyświetleń: 17488
|
Dział: Tu trzymamy KCIUKI Wysłany: 2012-11-05, 22:13 Temat: izowita - komentarze |
w takim razie chyba pomyliłam miejsca, wydawało mi się, że można znaleźć tu pocieszenie, ale widocznie wydawało mi się.
pozdrawiam i żegnam... |
Temat: izowita - komentarze |
ewelina.wis
Odpowiedzi: 58
Wyświetleń: 17488
|
Dział: Tu trzymamy KCIUKI Wysłany: 2012-11-04, 19:39 Temat: izowita - komentarze |
jo_a, jeśli nie masz ochoty czytać na forum o tym, że Iza cierpi to zwyczajnie nie wchodź na Jej temat. jeśli dobrze widzę to jest to Jej wątek kciukowy a nie Twój. i ma prawo przeżywać swoją żałobę jak chce i pisać co chce póki nie obraża i nie rani uczuć innych. mam wrażenie, że to Ty właśnie to robisz. to, że izowita chce się wyżalić na forum to nie znaczy, że robi to na pokaz. akurat w tym miejscu jest cała masa ludzi, z których większość rozumie co przeżywamy- my rodziny chorych.
i tak na marginesie- ja też mam poczucie ogromnej niesprawiedliwości w związku z tym, że moja Mama przegrała z tym świństwem. i współczuję wszystkim, którzy musieli zetknąć się z tą okropną chorobą... |
Temat: Żałoba |
ewelina.wis
Odpowiedzi: 654
Wyświetleń: 177238
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2012-10-22, 20:32 Temat: Żałoba |
ja na szczęście pracuję w małej firmie i nie widzę tego szeptania po kątach. chociaż pewnie rozmawiają gdzieś, kiedy nie słyszę. ale jakoś mało mnie to interesuje. jestem osobą bardzo zamkniętą, niewiele osób dopuszczam do szczegółów swojego życia. jestem kruchą osobą, ale przez dystans który stwarzam jestem postrzegana jako osoba silna, twarda. a to bzdura. w takiej sytuacji jak teraz jak nigdy potrzebuję miłego słowa, przytulenia, ciepła. i cholernie mi tego brakuje...
Katarzynka36 napisał/a: | jak ja tęsknię, jak bardzo tęsknię
Tatulku odezwij sie do mnie proszę, przyśnij mi się... |
ja też tęsknię i też uważam, że czas nie leczy ran... cieszę się z każdego snu o Mamie, bo choć przez chwilę mogę myśleć, że nie odeszła.
trochę chaotycznie to wszystko opisałam. to dlatego, że wszystko jest takie skomplikowane...
Katarzynka36 napisał/a: | Dziękuję dziewczyny, że piszecie o tym, okazuje się, że nie tylko ja mam takie odczucia... dobrze, że jest to Forum, bo już myslalam, że może ja jestem jakaś wyrodna córka, co to zajmuje sie makijażem podczas żałoby... |
ja też momentami miałam wrażenie, że niestosownie się zachowuję, że coś ze mną jest nie tak, ale czytając Wasze wpisy widzę, że nie ma reguły. trzymajcie się wszystkie (i wszyscy). buziaki! |
Temat: Żałoba |
ewelina.wis
Odpowiedzi: 654
Wyświetleń: 177238
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2012-10-22, 19:42 Temat: Żałoba |
czytam Was i jakbym czytała o sobie. wszyscy myślą, że to już za mną, że się uporałam z bólem i żalem, a jak przychodzi gorsza chwila to pytają zdziwieni "czemu jesteś smutna?" w sumie sama nie potrafię tego zrozumieć. w pracy funkcjonuję w miarę normalnie, a wieczorami wyję oglądając zdjęcia Mamy. i rzeczywiście im więcej czasu upływa tym bardziej wydaje się to irracjonalne. nie umiem w to uwierzyć... |
Temat: izowita - komentarze |
ewelina.wis
Odpowiedzi: 58
Wyświetleń: 17488
|
Dział: Tu trzymamy KCIUKI Wysłany: 2012-10-17, 20:48 Temat: izowita - komentarze |
kochana, ja Cię absolutnie nie chcę straszyć. dla mnie też śmierć jest zupełnie nowym doświadczeniem. wszystko sobie zupełnie inaczej wyobrażałam i jednak teraz już wiem, że w takich sytuacjach nie można się na nic nastawiać. emocje i tak zrobią swoje.
dziwi mnie, że próbujesz kryć się ze swoimi uczuciami. to najzupełniej normalne, że przeżywasz odejście tak bliskiej osoby. a to w jaki sposób to okazujesz to tylko i wyłącznie Twoja sprawa. płacz kiedy chcesz i ile chcesz, jeśli Ci to pomaga. ja często nie umiem już płakać a chcę, bo mi to pomaga. rozładowuję w ten sposób napięcie emocji związanych ze stratą Mamy, ale też z zachowaniem w tej sytuacji innych ludzi. ludzie nie rozumieją tego, co przeżywamy. myślą, że po pogrzebie człowiek wstanie, otrzepie się i wróci do normalnego życia. nie rozumieją, że normalnego życia już nie ma i że potrzeba czasu. ja staram się, ale czasem jest cholernie trudno. a pytanie osób (które znają moją sytuację) "czemu jesteś smutna?" albo "co się stało?" doprowadza mnie do szału. czuję, że kiedyś wybuchnę.
nie warto kryć się z uczuciami.
trzymaj się ciepło. pozdrawiam. |
Temat: alaslepa - komentarze |
ewelina.wis
Odpowiedzi: 59
Wyświetleń: 20323
|
Dział: Tu trzymamy KCIUKI Wysłany: 2012-10-14, 13:32 Temat: alaslepa - komentarze |
alaslepa, mnie też dziwią takie zachowania jak Twoich braci. dla mnie też było jasne, żeby natychmiast jechać do Mamy, kiedy dowiedzieliśmy się, że to guz. nie wyobrażałam sobie siedzieć i czekać z założonymi rękami. kiedy okazało się, że guz w głowie to najprawdopodobniej przerzut z płuc to nie zastanawialiśmy się za wiele i zaczęliśmy szukać Jej lekarza w Warszawie, blisko nas. mam dużo rodzeństwa i każdy w naszym przypadku starał się pomóc, każdy prawie codziennie dzwonił, brat z siostrą przyjechali z niemiec, drugi brat z włoch, żeby pomóc w opiece, której przez większą część tych pięciu tygodni nie potrzebowała jednak za wiele. jest to dla mnie zupełnie normalny odruch...
jednak staram się zrozumieć też tych drugich. wiesz, w takiej sytuacji wiele osób nie dopuszcza do siebie myśli, że może być źle. wielu uważa, że takie rzeczy się nam nie mogą zdarzyć, że "jakoś to będzie". może mogłabyś porozmawiać z braćmi i podpowiedzieć im, że Mama bardzo czeka na ich telefony, odwiedziny. potrzebuje wsparcia i towarzystwa, czy po prostu dobrego słowa. może oni do końca nie dowierzają w diagnozy? może potrzebują wskazówki?
jesteś bardzo dzielna, ja na Twoim miejscu też bym się tak zachowała. wiem, co mówię.
trzymaj się cieplutko.
pozdrawiam serdecznie. |
Temat: Żałoba |
ewelina.wis
Odpowiedzi: 654
Wyświetleń: 177238
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2012-10-09, 20:26 Temat: Żałoba |
egoiści, czuję się, jakbym przeczytała swoje słowa. ja też nie jestem w stanie uwierzyć w odejście mojej Mamy. jutro miną dwa tygodnie od tego momentu a ja coraz bardziej tego nie ogarniam... zamiast być lepiej- jest coraz gorzej. coraz trudniej jest mi patrzeć na Jej zdjęcie... to cholernie niesprawiedliwe... |
Temat: Żałoba |
ewelina.wis
Odpowiedzi: 654
Wyświetleń: 177238
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2012-10-03, 21:26 Temat: Żałoba |
dzisiaj mija tydzień... 26 września odeszłaś. rak nie dał nam szansy, nie dał nam nawet oswoić się z chorobą ani przekonać z czym mamy do czynienia... zabrał nam Ciebie po ledwie pięciu tygodniach walki. tak trudno się z tym pogodzić, nie wiem, czy kiedyś to się uda... to dopiero powoli dociera, myślę, że najgorsze przede mną- uświadomienie sobie, że już nigdy Cię nie usłyszę. że nie podpowiesz mi jak zrobić najpyszniejszy rosół... nie powiesz mi, że jesteś ze mnie dumna... tyle przeżyłaś, tyle doznałaś złego od życia, zasłużyłaś na spokojną starość... miałaś jeszcze wiele lat życia przed sobą... |
|