1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|


|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Próba poradzenia sobie ze smutną prawdą... |
marzena66
Odpowiedzi: 9
Wyświetleń: 6145
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2015-12-03, 17:16 Temat: Próba poradzenia sobie ze smutną prawdą... |
Margotna napisał/a: | pojawiły się u niego dziwne drgawki... |
Mogą to być ataki padaczki, dziadek ma przerzuty do mózgu. W naszym przypadku tak niestety było więc trzeba to zgłosić lekarzowi.
Jeszcze raz proponuję, żebyście jak najszybciej załatwili skierowanie do hospicjum domowego. W dziadka stanie jest konieczna opieka lekarska i taką zapewni Wam najlepiej HD.
Pozdrawiam |
Temat: Próba poradzenia sobie ze smutną prawdą... |
marzena66
Odpowiedzi: 9
Wyświetleń: 6145
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2015-11-30, 05:59 Temat: Próba poradzenia sobie ze smutną prawdą... |
Margotna,
Witaj wśród nas.
Nie przedstawiłaś żadnych wyników badań ale z Twojego opisu można wywnioskować, że jest to już zaawansowana choroba.
Na pewno na forum znajdziesz wsparcie jak i odpowiedzi na nurtujące Cię pytania oraz pomoc w postaci rad jak postępować w niektórych sytuacjach przy chorobie nowotworowej.
Warto byłoby zapisać dziadka pod opiekę hospicjum domowego. Choroba będzie postępować a Wam potrzebna będzie pomoc lekarska, zapobieganie objawom, kojenie bólu, wypisanie recept czy wypożyczenie jakiegoś sprzętu. Powinnaś załatwić to jak najszybciej.
Margotna napisał/a: | Zastanawiam się, czy istnieje jakiś sposób by pogodzić się z gaśnięciem innych? |
Nie ma cudownego sposobu, każdy z nas znajduje swój własny, każdy na swój sposób godzi się z odejściem a właściwie nie godzi tylko nie mamy innego wyjścia taka jest kolej życia, niektórych rzeczy nie jesteśmy w stanie przewidzieć i nie jesteśmy w stanie uratować choć chcielibyśmy ogromnie.
Margotna napisał/a: | Trzymajcie kciuki za tego mojego dziadka... |
Oczywiście, całym sercem jesteśmy z Wami i trzymamy, żeby dziadek jak najmniej cierpiał.
Ciężka droga przed Wami, trzymaj się. |
|
|