[erin29]

Dobrze że Ula będzie miała to naświetlanie

[kaska28]

Ciesze sie ze Ula bedzie miala naswietlanie,powinno pomoc moj tatus tez mial naswietlana rane ktora sie nie goila tylko sie powiekszala i o dziwo bardzo to pomoglo zaczelo sie goic lekarze w CO byli sami zaskoczeni-ZYCZE Z CALEGO SERCA TEGO ULI

[Chanel]

Soniu, przeczytałam historię Uli. I zarazem Twoją. Trudne to życie.
My wszyscy, a chorzy zwłaszcza, potrzebujemy mieć kogoś bliskiego,
do kogo mamy zaufanie. Fajnie, że los zetknął Ciebie i Ulę. Ale oczywiście szkoda,
że w takich okolicznościach.

Dobrze, że Ulą jeszcze lekarze się zajmują, bo dla mojej Przyjaciółki,
jak ona stwierdziła kiedyś, najgorsze będzie, gdy lekarze nie będą już chcieli
nic dla niej zrobić.

[sonia21]

Witam ,
przekazuję wieści od Uli , chemia w dalszym ciągu , Ula jest po naświetlaniu rany z której się sączyło czas naświetlań 2x 10 minut jednorazowo , dalej będzie naświetlany jeszcze dół pachowy lewy ponieważ bardzo boli będzie naświetlana także lewa łopatka też z powodu silnego bólu , biedna ta moja Ula popłakała sobie ostatnio jak rozmawiałyśmy telefonicznie , pocieszałam jak najlepiej potrafię ale będę z Ulą widziała się 2 lutego pogadamy pewno popłaczemy oj ciężko bardzo ciężko

[akos6]

uściskaj proszę Ulę
a Ty jesteś cudowna...taka przyjaciółka to wielki skarb...

[erin29]

Sniu buziaki dla Ciebie i dzielnej Uli

[niki]

soniu usciskaj Ulę od wszystkich tutaj,
zapewnij ja że ludzie interesują się jej losem, chociaż każdy jest daleko to może będzie jej miło że ktos o niej mysli i mocno trzyma za nia kciuki

[JustynaS1975]

niki napisał/a:

soniu usciskaj Ulę od wszystkich tutaj, zapewnij ja że ludzie interesują się jej losem, chociaż każdy jest daleko to może będzie jej miło że ktos o niej mysli i mocno trzyma za nia kciuki

Mało się udzielam w tym wątku, ale czytam wszystkie posty i śledzę 'losy' Uli. I podpisuję się pod słowami Niki wszystkimi rączkami i stópkami.

[asia77]

JustynaS1975 napisał/a:

Mało się udzielam w tym wątku, ale czytam wszystkie posty i śledzę 'losy' Uli. I podpisuję się pod słowami Niki wszystkimi rączkami i stópkami

i ja i ja

[ Komentarz dodany przez Moderatora: Richelieu: 2012-01-31, 18:52 ]
Ja również. (dla Uli).

[kaja115]

asia77 napisał/a:

JustynaS1975 napisał/a: Mało się udzielam w tym wątku, ale czytam wszystkie posty i śledzę 'losy' Uli. I podpisuję się pod słowami Niki wszystkimi rączkami i stópkami i ja i ja [ Komentarz dodany przez Moderatora: Richelieu: 2012-01-31, 18:52 ] Ja również. (dla Uli).

Ja także jestem w tym klubie

[Ewelina Żurek]

sonia21, nie wiem co napisać. Może po prostu zdrowia dla Was obu życzę. Paiwedz Uli, że jest w myslach wielu osób. I w modlitwach.

[asereT]

Ewelina Żurek napisał/a:

sonia21, nie wiem co napisać. Może po prostu zdrowia dla Was obu życzę. Paiwedz Uli, że jest w myslach wielu osób. I w modlitwach.

Podpinam się całą sobą pod to stwierdzenie, czy też zapewnienie..zdrowia, zdrowia i tylko zdrowia. Jestem myślami i modlitwą zza wszystkich chorych, za ich przyjaciół i rodziny..za wszystkich wspierających innych i siebie nawzajem.

[Nika2]

sonia21,
Uściskaj Ulę mocno
Pozdrawiam was i trzymam kciuki za was

[sonia21]

Bardzo dziękuję w imieniu Uli za wszystkie kciukasy i uściski
zmienił się troszkę plan leczenia Uli , po wizycie u onkologa chemii nie podano mimo w miarę dobrych wyników , po konsultacji onkologa z radioterapeutom zapadła decyzja , że w pierwszej kolejności pójdą naświetlania na dół pachowy i łopatkę żeby złagodzić ból i może uda się zmniejszyć obrzęk ręki , coraz mocniej puchnie 6 stycznia wizyta u radioterapeuty , Ula normalnie dostała dzisiaj skrzydeł ciężko było za nią nadążyć a to z tego powodu , że wstrzymali podawanie chemii stwierdziła , że ma igło wstręt , że w końcu odpocznie od paskudztwa i że zaprasza mnie na duże ciastko z kremem cieszyłam się razem z Ulą i wiecie co trafił nam się tort , dawno nie widziałam Uli tak uśmiechniętej mimo tego , że rana z której się sączy trochę boli zrobił się duży strup po ostatnim naświetlaniu o którym pisałam wcześniej ale onkoloszka nie kazała Uli tego ruszać wręcz zabroniła bo Ula chciała sobie troszeczkę poskubać najważniejsze jest to żeby nie zaczęło to krwawić , powiedziała dzisiaj Ula tak cytuję " napisz tam na forum niech dalej trzymają kciukasy , myślą i pamiętają o mnie bo mam tylko Ciebie i ich za co jestem bardzo wdzięczna Panu Bogu , Ula jest osobą mocno wierzącą i praktykującą także przykazuję Wam trzymajcie te kciukasy , pomyślcie czasem o Uli i zapytajcie jak się czuje ,
bardzo dziękuję wszystkim tym którzy czytają historię mojej Uleńki pozdrawiam i mocno ściskam

[erin29]