[ana7]

Zufed , napisz jak Twoje samopoczucie, jak noga, czy jeździsz autem. Dawno nie pisałaś co u Ciebie.
Pozdrawiam!!!

[zufed]

ana7, dzięki za pamięć!

Jeżdżę autem po trochę (jak Mąż nie jeździ). Przyznam, że to tak ułatwia życie, że szkoda słów. Przykładowo, jak odwiedzam swoich pacjentów ( a mam ich rozrzuconych po Krakowie), autobusem droga zajmuje mi w jedna stronę prawie godzinę. autem jadę 15-20 min maksymalnie.


Aktualnie dopadła mnie jakaś zaraza, ale może w końcu przejdzie.

A noga jak noga, po staremu w sumie. Są dni lepsze i gorsze.

pozdrawiam

zuza

[Peti]

Zuza no no normalnie oszalałam przed telewizorem dziś, gdy w faktach TVN zobaczyłam Ciebie

[absenteeism]

O właśnie, ja też przyuważyłam zdjęcie!

[k2196]

A w którym to było materiale?

[zufed]

He, he zgadza się pojawiła się nasze zdjęcie ze ślubu. Chłopiec o którym mowa w reportażu, to mój kochany Mateuszek, którym czasem się opiekuję i synek znajomych.
Dziecko, które traktuje jak moje własne, a to jaki jest to niestety wynik błędu lekarskiego.

Jak ktoś chce obejrzeć to proszę uprzejmie.
http://www.tvn24.pl/28377..._wiadomosc.html

Ale jesteście czujne tak apropos

ściskam

zuza

[Nadzieja]

też ów zdjęcie widziałam zupełnie przypadkiem, oglądałam info na necie ... aż mnie do monitora przyssało i 3 razy robiłam "wróć" czy mi się nie przewidziało
Biedne te dzieciątko :( cóż taka istota jest temu światu winna rany... nie wiem czy mogę tu napisać Zuza- ale jeżeli coś nie tak to usuńcei prosze ...
Kiedy byłam z Maciusiem po wstrzasie wywołanym pierwszym w życiu antybiotykiem domięśniowym w szpitalu, w jednej sali leżała dziewczynka- zaledwie kilka miesięcy miała... nikt tam nie wchodził prócz pielegniarek i lekarzy. Zorientowałam się ze lepiej nie ryzykowac rotawirusem który u nas w szpitalu panował... Więc mając pewnosć ze nic nie przeniosę weszłam ukradkiem do Ów pokoju. Mała okazało się , rodzona z zespołem downa (tak się pisze?0 wodogłowiem i czymś ta jeszcze... ALe kiedy odwórciła główkę i na mnie spojżała miałam taką straszną ochotę wziąść ją na ręce i przytulić Bardzo mi ta maleńka zapadła w pamięci. Została w szpitalu po urodzeniu i tam żyła... Miałam maskotkę króliczka błękitny z żółtym i różowiutkim uszkiem i dwoma pomponikami. Bardzo sentymentalny to był dla mnie misiu, malusi przytulanka. Wyprałam go w domu (kiedy zamienił mnie w opiece na synem mój I. ) i porposiłam jedną z pań pielęgniarek (naprawdę cudowna kobieta- serdeczna... ) aby podała tą maskotkę malutkiej - mała nie miała przy sobie nic, zadnej zabawki- poprostu leżała sobie laleczka ruszająca oczkami i główką...
Mną to dzieciątko wstrząsneło i nauczyło bardziej doceniać żywotność mojego dziecka, jego ruchliwość i wszedobylność...
Nie zdazyłam zerknąć na imię tej malusiej na karcie, ale ja ją nazwałam- Wiktorią

Zuza- przepraszam za tą mała prywatę i wspomnienie, ale tak też własnie miałam ochote przytulić tego chłopca z reportażu :(

Wracając do naszej codzienności- ja się teraz czuję fatalnie bez samochodu musiała się moja sienka rozsypac Jak się Zuza czujesz za kierownica? Pewnie czy jeszcze niebardzo?

Wielkie buzi dla Ciebie

[zufed]

Nadzieja, przytulę Mateusza od Ciebie, jak będę się z nim widzieć.

Za kierownicą czuję się dobrze, tylko mam jeszcze obawy, przed zapuszczaniem się w rejony, gdzie jest bardzo duży ruch czyli centrum Krakowa. Ale praktyka czyni mistrza mam nadzieję, choć jakoś strasznie dużo nie jeżdżę, bo dzielimy się autem z Mężem.

Trzymajcie kciuki jutro rano, bo idę na komisję do ZUSu


pozdrawiam

zuza

[Finlandia]

Cytat:

Trzymajcie kciuki jutro rano, bo idę na komisję do ZUSu

O! Ja jutro na 15.40 do powiatowego zespołu!

[zufed]

Finlandia, to idziemy razem.
Ja w urzędzie miasta byłam w tamtym roku i było o wiele "lepiej" niż w ZUSie.
Lekarz był sympatyczny, wydawał się być wyrozumiały, nie czynił żadnych niestosownych uwag.

Mam nadzieję, że trafi Ci się ktoś taki a nie lekarz z przerostem ambicji

pozdrawiam

zuza

[doris123]

Będziemy trzymać ! Oby wszystko poszło jak trzeba !

[sonia21]

Witaj zuza
trzymamy z mężem na cztery ręce
powodzenia i nie dziękuj
pozdrawiam cieplutko

[Nadzieja]

dołączam z kciukami
Przytul tego szkrabika odemnie i dziękuję Ci bardzo

[Finlandia]

I jak tam ZUS? Bo kciuki trzymałam!

[kaja115]

Ja troche spóźnione - ale przecież wiesz, że moje kciuki masz zawsze i wszedzie