[plamiasta]

kochana ja Ci zrobię ta babkę ziemniaczana.

przyjedź to jeszcze poleję śmietanką i położę na to ładnie pokrojonego w plastry pomidorka

[agamaz]

Znowu zaczynasz?

[plamiasta]

już ie będę

[agamaz]

[plamiasta]

[soja]

Witajcie dziewczyny kochane . Julitko, rozwaliłaś mnie babką polaną śmietanką i z pokrojonym pomidorkiem . A dzisiaj tak za mną pomidory chodziły ! Rano jak wstałam to poleciałam szybko zjeść jajecznicę, a po zjedzeniu jajecznicy poleciałam do sklepu, bo mi się fasolki chciało . Po fasolce naszła mnie ochota na ogórka surowego, a po ogórku na mango . Po mango, wygrzebałam w spiżarce ciasteczka maślane i zjadłam całą paczkę . Póżniej wypiłam karton mleka . Po mleku zrobiłam sobie kanapki w sandwichu z serkiem topionym . Póżniej było mi tak niedobrze, że musiałam lecieć zaliczyć pana klozetka . No ja po prostu nie wytrzymam z tymi zachciankami !!!

[plamiasta]

cisz się ze możesz jeść ja wymiotowałam nonstop. a od 5 miesiąca zjadałam tylko chrupki kukurudziane i mandarynki. przytyło mi się tylko 8 kilo z Pawciem a Kubuś zaliczyłam na wadze minusowej


FAJNE TE ZACHCIANKI. JEDZ NA CO MASZ OCHOTĘ a na mdłości jest taki biały syrop smakuje jak pasta do zebów jak mięta nie powoduje u Ciebie zwrotów to kup sobie bo se przełyk popalisz jak ja

[agamaz]

Cześć Soja .
Jak tam dzionek rozpoczęty zachciankami?
Wiesz kiedyś słyszałam od jakiejś starszej,doświadczonej osoby,że takie zachcianki mogą potem nam jeszcze bardziej uprzykrzyć życie
Dzieciaczek będzie roszczeniowy.Nie wiem na ile jest to prawda powtarzam co słyszałam .
Najważniejsze,że masz apetyt

[plamiasta]

miłego dnia soja, prosze posmyrać malinkę

[agamaz]

Soja co robisz?
Cały dzień fruwasz po obcych landach?
A w nocy jak ja wampirujesz

[soja]

Witam . Ja calutki dzień coś sprzątam i dlatego nie mam czasu, żeby przyjść wcześniej . Normalnie syzyfowa praca z tym sprzątaniem . Dzisiaj znowu pojechałam po bandzie z jedzeniem . Nawet mi się nie chce wymieniać co zjadłam, bo po prostu wszystkiego nie pamiętam . O rany, za niedługo będę ważyć 100 kilo . A teraz Aguś zabieram się za wampirowanie . Julitko dzidzia pogłaskana od cioci . Obiecałam jej , że ma u cioci babkę ziemniaczaną zaklepaną z pomidorkiem i śmietanką . A co do wścieklizny to niewiele się pomyliłaś, bo teraz w ciąży zachowuję się jakbym ją miała .

[agamaz]

soja napisał/a:

zabieram się za wampirowanie

to tak jak ja

[plamiasta]

dobrej nocki

[agamaz]

Hej,hej Soja co u Ciebie?
Dawno nic nie napisałaś.Jak apetyt?
Odezwij się

[plamiasta]

agamaz napisał/a:

Hej,hej Soja co u Ciebie? Dawno nic nie napisałaś.Jak apetyt? Odezwij się

pozostaje mi być echem